Przejdź do treści
Teatr

Nessi Tausendschön: 30 lat Zenitu

W środę, 1 października, Nessi Tausendschön będzie gościem Theater im Pariser Hof o godzinie 19:30 ze swoim programem "30 Jahre Zenit". Eleganckie, mądre i piękne przepychanki z wielkimi, ale i małymi sprawami życia.

Uśmiechnięta kobieta leżąca na dywanie

Ludzie chcą się śmiać. Jesteśmy ludźmi, chcemy być szczęśliwi i nie zawsze narzekamy. Ale często to robimy. I to właśnie dzieje się wieczorami na scenach kabaretowych w najlepszym wydaniu: Eleganckie, mądre i piękne kłótnie z wielkimi, ale i małymi sprawami życia. Porażka jako wzgórze do pokonania, sukces jako przypadek, szczęście jako wynik ciągłego poszukiwania wiedzy.

Od 30 lat Nessi Tausendschön nie daje się zepchnąć ze sceny. 30 lat wyrafinowanego skrobania, gładkiej sztuki na dużą i małą skalę, zaskakującego tańca, melancholijnej poezji skruchy i pięknej muzyki. Kiedy Nessi celebruje pęknięcia życia, nawet ci z publiczności, którzy są ślepi na swoje dusze, budzą się ze zdystansowanego letargu, a granice między wewnętrzną, zapamiętaną rzeczywistością emocjonalną a zewnętrzną, fizyczną obecnością, między publicznym a prywatnym, nawet intymnym a prywatnym, zacierają się.
Prywatne, a nawet intymne, i ani jedno oko nie pozostaje suche. Krótko mówiąc: jako artystka kabaretowa, Nessi ma język jak koń, ale jako piosenkarka ma głos jak anioł - cudowne połączenie.

Dla pełnego obrazu należy powiedzieć, że 30 lat życia scenicznego nie pozostawiło pani Tausendschön bez szwanku: Jest laureatką niemieckiej Kleinkunstpreis i Salzburger Stier. Nagrody te mogą być reprezentatywne dla wielu innych wyróżnień, którymi branża kulturalna doceniła kabaretowy fenomen Nessi Tausendschön.

I jeszcze jedno: od czasu afery Böhmermanna wszyscy wiemy, że satyra ma wpływ, nawet jeśli jest to tylko sprawa państwowa, haha. I wiedząc, że jestem małym trybikiem w wielkim świecie, mogę z czystym sumieniem powiedzieć: lubię być artystką kabaretową. Rozrywkową damą, żartobliwą dziwką, żartobliwą prostytutką, żartownisiem, zabawnym kurtyzaną, fezdirnem, żartobliwą suką, żartobliwą kurwą, żartobliwą dziwką, żartobliwą call girl, dziś w nowym języku to się chyba nazywa "joke account facility manager".

Również interesujące

lista obserwowanych

Wyjaśnienia i uwagi

Źródło zdjęć